Odkąd w Polsce wprowadzono naziemną telewizję cyfrową nic już nie jest takie samo. Wynika to przede wszystkim z tego, że telewizja analogowa jest przeżytkiem – takie są fakty. Parę kanałów, często o miernej jakości nie wystarczy w nowoczesnym na świecie. Dlatego też wygaszono ją dość szybko, a obywatele w całym kraju przygotowali się mniej lub bardziej na zmianę. Co więcej, podobnie sytuacja wygląda z producentami sprzętu RTV. Nowe telewizory wyposażone są w odpowiednie konwertery sygnału antenowego i przetwarzają je bez użycia zewnętrznego dekodera. Dzięki temu potrzebujemy jedynie anteny dvb-t, która zbierze sygnał. Trzeba jednak pamiętać, że antena dvb-t to nie wszystko w przypadku starszego sprzętu telewizyjnego. Praktycznie wszystkie telewizory z początku XXI w. czy stare urządzenia po babci i dziadku wymagają dokupienia zewnętrznego dekodera, który automatycznie zaprogramuje się i zapisze odpowiednie programy. Co z anteną dvb-t? Jak ją wybrać i nie przepłacić? W grę wchodzi odległość.. ale także aktualnie używana antena!
Anteny DVB-T – pokojowe i siatkowe
Klasyfikacji anten jest całkiem sporo, ale bardzo intuicyjną nazwę noszą anteny pokojowe. Tzw. „pokojówki” są z reguły używane w miejscach, od których mamy blisko do nadajnika. Co więcej, nie jest to jedyne kryterium, bo liczą się również przeszkody na drodze. I mowa tutaj nie tylko o mniejszych i większych budynkach czy obiektach infrastruktury, ale także większe wyniesienia terenu etc. Dlatego też anteny pokojowe nie są dla wszystkich. W dużych miastach nadajników jest wiele i znajdują się w takich lokalizacjach, że spokojnie zwykła antena siatkowa po babci wystarczy do obierania wszystkich multipleksów w jakości HD. Pamiętajmy jednak, że czasem konieczne będzie umieszczenie anteny niedaleko okna (lub w samym oknie). Istnieją modele anten pokojowych, które mogą śmiało posłużyć jako drobne anteny zewnętrzne. Wynika to m.in. z ich budowy (przewód, miedziany drut i obudowa, miejsce na mocowanie). Są też niezwykle tanie – produkty polskiej produkcji w klasie anten pokojowych kupimy już za 40 zł. Dzięki temu można cieszyć się telewizją naziemną z wszystkimi kanałami już za około 80 zł (czasem należy dokupić wcześniej wspomniany dekoder).
Anteny DVB-T zewnętrzne
Anteny zewnętrzne to już zupełnie inna para kaloszy niż ich pokojowe odpowiedniki. Podstawowa różnica to zasięg – w wypadku anten zewnętrznych może to być nawet od 30 do 100 km od nadajnika. Jest to o tyle niesamowity wynik, że dzięki temu dobrej jakości sygnał złapiemy nawet na największym odludziu Polski. Moc anten wynika z zamontowanego wzmacniacza sygnału, który podbija i ujednolica częstotliwości wysyłane z anteny do dekodera. Co więcej, świetnie sprawdzą się m.in. anteny kierunkowe, które dzięki ukierunkowaniu w stronę nadajnika odbierają wszystkie multipleksy, a co za tym idzie – wszystkie programy dostępne w ramach darmowej telewizji cyfrowej. Warto przyjrzeć się także ofercie anten szerokopasmowych, które odbierają pasmo UHF (MUX 1,2,3) jak i VHF (MUX 8)
